Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II liga siatkarzy. Transferowy hit lata, czyli Maciej Fijałek wraca do MKS Andrychów

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Maciej Fijałek (w środku) przed pięcioletnim stażem w GKS Katowice zaliczył roczny epizod w Kęczaninie Kęty
Maciej Fijałek (w środku) przed pięcioletnim stażem w GKS Katowice zaliczył roczny epizod w Kęczaninie Kęty Fot. Jerzy Zaborski
MKS Andrychów zagra w nowym sezonie ponownie w grupie śląskiej II ligi siatkarzy, choć po przedwczesnym zakończeniu minionego sezonu, przez pandemię koronawirusa, był na liście rezerwowej do gry na zapleczu ekstraklasy. Andrychowianie 3 sierpnia 2020 rozpoczną przygotowania do nowego sezonu.

W Andrychowie nie mogą pojąć toku postępowania krajowej centrali, bo z dziesięciu zespołów, które wyraziły gotowość do walki na zapleczu ekstraklasy, zresztą na jej zaproszenie, nie zostali zakwalifikowani do przyznania pierwszoligowej licencji. Przypomnijmy, że bezpośredni awans wywalczył mistrz grupy śląskiej – TKS Tychy, który ostatecznie zrezygnował z pierwszoligowych występów. Czyżby dlatego krajowa centrala nie odpowiedziała na gotowość andrychowian do gry na pierwszoligowych parkietach?

- Nie ma sensu oglądanie się za siebie, tylko trzeba patrzeć w przyszłość – deklaruje Dariusz Syguła, trener andrychowian. - Musimy zrobić wszystko, żeby w nowym sezonie sportowo wywalczyć awans.

W tym celu w Andrychowie pomyśleli o wzmocnieniach kadrowych. Bez wątpienia transferowym hitem lata jest powrót do macierzy 38-letniego Macieja Fijałka, który przez pięć ostatnich lat występował na ekstraklasowych parkietach w barwach GKS Katowice. - Właśnie na rozegraniu potrzebowaliśmy doświadczonego zawodnika – podkreśla Dariusz Syguła.

Nowym nabytkiem w MKS jest Mateusz Wołowicz, także rozgrywający, który ostatnio bronił barw drugoligowych Czarnych Żagań. Z TKS Tychy do Andrychowa trafiła przyjmujący Szczepan Czerwiński. Chce grać w klubie mającym ambicje awansu.

Po roku do MKS powrócił atakujący Szymon Ściślak, który ostatnio występował w TS Volley Rybnik. Z kolei z pobliskiego Kęczanina powrócił przyjmujący Rafał Pochłopień.

W Andrychowie są także ubytki. Obowiązki zawodowe w Krakowie nie pozwoliły na dalszą grę w barwach MKS Mateuszowi Jarzynie. Rozgrywający Oskar Rakus wrócił do Częstochowy. Z kolei Damian Zborowski postawił na TKS Tychy. W andrychowskiej ekipie zabraknie także Patryka Więckowskiego i Jakuba Czubińskiego. Ten drugi zakończył przygodę z siatkówką.

Andrychowianie pogodzili się z faktem, że kolejny sezon przyjdzie im spędzić na drugoligowych parkietach, ale w nowym sezonie liga będzie liczyć 10 zespołów, czyli o dwa więcej niż w poprzednich, kadłubowych rozgrywkach. Beniaminkami będą TS Volley Miasteczko Śląskie i MKS Start Namysłów.

Tradycyjnie dobrą okazją dla kibiców do zobaczenia swoich pupili w akcji w meczach o stawkę będzie turniej o Puchar Burmistrza Andrychowa, zaplanowany na 28 i 29 sierpnia. Poza gospodarzami wystąpią w nim MCKiS Jaworzno, Ostrawa i AZS AGH Kraków.

Pierwszy mecz o ligowe punkty andrychowianie zagrają we własnej hali przeciwko beniaminkowi z Namysłowa (29 września). Tydzień później czeka ich wyjazd do TKS Tychy, do mistrza grupy minionego sezonu, zatem na początku zapowiada się szlagier, czyli konfrontacja dwóch najlepszych ekip minionych rozgrywek.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto