1

Glenn Hoag: "Musisz założyć sobie cele, ale nie przewiduj przyszłości"

blokaut_net 2012-03-09 • 5274 defa görüntülendi
 
Glenn Hoag: "Musisz założyć sobie cele, ale nie przewiduj przyszłości" Druga część wywiadu z Glennem Hoagiem, w której mówi między innymi o Lidze Światowej, w której Kanada zmierzy się w grupie z Polakami.

(...)
Dwa tygodnie później rozpoczniecie Ligę Światową. To, jak podejdziecie do tego turnieju zależy zapewne od rezultatu kwalifikacji olimpijskich. Na co nastawia się Pan w obu przypadkach?

Glenn Hoag:Najważniejsze, co możemy zyskać w Lidze Światowej, to wartościowe doświadczenie. Jeśli dostaniemy się do Londynu, to będzie to świetna forma przygotowań. Ten turniej daje przede wszystkim sporą liczbę meczów rozegranych na wysokim poziomie. Nie mieliśmy ku temu okazji wcześniej, m.in. z powodu niewielkiego budżetu. Teraz trafiamy do idealnej grupy, z mocnymi przeciwnikami. Ja nie chcę grać ciągle przeciwko takim drużynom jak Meksyk czy Republika Dominikany. To w żaden sposób nie pozwala nam podwyższać umiejętności.




W Japonii, w trakcie Pucharu Świata miałam okazję rozmawiać z Julio Velasco i powiedział mi wtedy, że głównym problemem, z jakim zmaga się reprezentacja Iranu, to brak silnych rywali i sparingpartnerów. Mają wiele talentów, ale bez udziału w takich zawodach jak Liga Światowa, nie są w stanie podnosić swego poziomu, bo nie mają okazji do stawiania czoła najlepszym.

Zgadzam się z Velasco, my mamy ten sam problem. Ostatnie Mistrzostwa Świata były dla nas świetnym treningiem. Mieliśmy mocną grupę z Polską, Serbią i Niemcami. Wygraliśmy z Serbią, odpadliśmy w fazie grupowej, ale to było coś, czego moi zawodnicy potrzebowali. Poczuć presję ważnego turnieju i stawić czoła mocnym ekipom. Jeśli ciągle grasz przeciw słabszym i wygrywasz, niczego się nie nauczysz. Dlatego w tym roku najważniejsze będzie, by zawodnicy poczuli, czym jest taki turniej. Co to znaczy rozegrać 12 spotkań i wyciągnąć z nich jak najwięcej nauki.




Jakie są więc najsilniejsze strony tej reprezentacji, a co w trakcie Ligi Światowej będzie miał Pan okazję poprawić?

To, o czym Pani wspomniała w swoim artykule, nasz rozgrywający Dustin Schneider to bardzo dobry taktyk, inteligentny dzieciak. Przewodzi na boisku i sam kreuje grę, ma "dobrą rękę". Wystawia dokładnie, zwłaszcza do "czwórki", co jest jedną z najtrudniejszych piłek do rozegrania. W chwili obecnej nie gra w żadnym klubie, ponieważ miał drobny problem z kolanem - kilka dni temu miał zabieg chirurgiczny i zdecydował, że pozostanie w Kanadzie, by przygotować się do sezonu reprezentacyjnego. Gavin Schmitt to również nasza mocna strona, jest to atakujący o dobrych warunkach fizycznych. Mamy kilka młodych talentów, dwóch zabrałem ze sobą do Turcji - są to środkowy Justin Duff i przyjmujący John Perrin. Skończyli edukację na swoich Uniwersytetach, więc zaproponowałem im, by przyjechali ze mną na rok do Turcji, potrenowali pod moim okiem. Być może to zwiększy ich szanse na znalezienie klubów tu w Europie, bo kiedy są świeżo po opuszczeniu ligi uniwersyteckiej, nie są gotowi, by grać na poziomie międzynarodowym. Ci zawodnicy będą dla nas wartościowi w przyszłości, dlatego chcę zadbać o ich rozwój. Fred Winters, Dan Lewis, Steve Brinkman bardzo mnie wspierają w pracy nad tą młodą grupą, są dla nich również oparciem na boisku. Myślę, że naszą silną stroną jest wiara w system gry, który stworzyliśmy. Teraz tylko go kontynuujemy i mam nadzieję, że w Lidze Światowej nauczymy się nowych rzeczy. Wiara w nasz system i w to, że razem możemy osiągać coraz lepsze rezultaty dodaje nam sił. Na przykład zwycięstwo nad Serbią w trakcie Mistrzostw Świata to był duży krok do przodu pod względem psychologicznym. Kolejne kroki, jak zwycięstwo nad Słowacją w kwalifikacji do Ligi Światowej, czy ten półfinał z Kubą, gdzie byliśmy już blisko zwycięstwa. To wszystko dodaje nam pewności siebie.


(...)


Czy sądzi Pan, że możecie rozwinąć siatkówkę w Kanadzie na tyle, by powstała tam, może nie w najbliższym czasie, a w przyszłości, profesjonalna liga?

To byłoby bardzo trudne. Hokej to nasza gra. W Ameryce Północnej liczy się hokej czy futbol amerykański. To tam sponsorzy wkładają swe pieniądze. Wiem, że Portoryko ma małą ligę, ale u nas będzie to trudne do zrealizowania. Był w przeszłości pewien pomysł włączający w to USA, ale ostatecznie upadł. Mimo wszystko ludzie lubią siatkówkę. Na Ligę Światową hala będzie zapełniona po brzegi. W Toronto mieszka również wielu Brazylijczyków i Polaków, a oni nie ominą okazji, by zobaczyć swoje reprezentacje.




W tym czasie odbędzie się obok w hali również Canadian Open, który ma zgromadzić amatorskie drużyny z całej Kanady.

To będzie świetna zabawa, liczę na wspaniałą atmosferę. Wszystkie grające dzieciaki i młodzież tam będą, Brazylijczycy i Polacy przyjdą. To również świetna okazja do promocji tej dyscypliny.



Tegoroczna formuła temu sprzyja, wszystkie cztery drużyny w jeden weekend. Łatwiej jest przyjechać w jednym terminie i zobaczyć sześć różnych spotkań, niż wybrać, którego przeciwnika wolą obejrzeć, a i tak zobaczyliby dwa mecze.

To również pozwoli nam zorganizować seminaria i zaprosić wszystkich trenerów, by odpowiedzieli na pytania, opowiedzieli o swoich doświadczeniach. Coś krótkiego, poproszę ich, by przyszli i porozmawiali godzinę z młodymi trenerami, doradzili im.



Więcej o reprezentacji Kanady oraz faworytach do zdobycia złota na Igrzyskach: http://blokaut.net/aktualnosc/1152

0 yorum

Voleybolcular SıralamasıGelmiş geçmiş en iyi voleybolcu kim?Oyuncular sıralamasını gösterVoleybolcular Sıralaması
Gelmiş geçmiş en iyi voleybolcu kim?Oyuncular sıralamasını göster
0