0

Matthew Anderson: Coraz częściej myślę o grze w Polsce

s-w-o_pl 2014-09-10 • 8185 views • 1
 
Matthew Anderson: Coraz częściej myślę o grze w Polsce

Po dwóch wygranych partiach wydawało się, że możecie powtórzyć dziś scenariusz z meczu Włochów i Francuzów -  w trzeciej odsłonie Włosi bardzo mocno dali się wam we znaki. Czyżby zaważyła nadmierna pewność siebie?
Nie. Włosi zagrali bardzo dobrą siatkówkę. Mimo osłabienia spowodowanego kontuzją Ivana Zaytseva, pokazali, że tak naprawdę są drużyną i nie ma ludzi niezastąpionych. To nie jest tak, że za szybko uwierzyliśmy w wygraną w trzech partiach. Nasi rywale dobrze zagrywali, przez co momentalnie odrzucali nas od siatki i mieli więcej czasu na postawienie szczelnego bloku. Cieszę się, że przetrwaliśmy tą partię. Gdybyśmy doprowadzili do tie breaka, dzisiejszy mecz mógłby się inaczej zakończyć.

 
Niedzielne spotkanie rozpoczęliście zdecydowanie pewniej. Czy porażka z Francją zmotywowała was do jak najlepszego zakończenia fazy grupowej?
Na pewno jesteśmy trochę zmęczeni  i to ma wpływ na naszą postawę na boisku. Musimy pamiętać o tym, że w naszym przypadku powinniśmy być pewni siebie od pierwszej minuty spotkania, nie zapominając jednocześnie o pozytywnym myśleniu. Każda porażka motywuje nas do działania. Przegrana z Francją dała nam tą świadomość, że jeżeli jutro rywale nam nie pomogą, to już w poniedziałek możemy być w drodze do domu, nie ugrywając na tych mistrzostwach niczego. Po sobotnim spotkaniu mieliśmy długą i żmudną rozmowę na temat tego, w jakim momencie mistrzostw jesteśmy i co jeszcze przed nami. Wierzę, że to nam pomogło i dzisiaj spokojnie zrobiliśmy swoje. Zagraliśmy dzisiaj znacznie lepiej niż przeciwko Francji. Serwowaliśmy mocno, graliśmy bardzo różnorodnie. Wreszcie ta kombinacja pojawiła się w naszej siatkówce. To jest bardzo długi turniej i różne mecze będą się przydarzać. Całe lato przepracowaliśmy naprawdę bardzo ciężko, żeby zostać najlepszą drużyną globu. Mamy nadzieję, że dokonamy tego już za parę tygodni. 

Jesteście tegorocznymi zwycięzcami Ligi Światowej, jednak początek tego turnieju znacznie odbiegał od tego, co pokazywaliście kilka miesięcy temu. Czy forma amerykańskich siatkarzy nie przyszła zbyt szybko?  
Rozmawialiśmy o tym wiele razy.. O oczekiwaniach wobec naszego zespołu, o naszej formie. Sukces w jednym turnieju nie oznacza tego samego w drugim. Bardzo ciężko jest utrzymać optymalna formę przez cały sezon. Każda drużyna rozkręca się z meczu na mecz. Spójrzmy na Francję, która nie miała udanego poprzedniego sezonu, a teraz jest rewelacją tych mistrzostw. Odczuwamy presję, ale tylko tą, którą sami na sobie wytwarzamy. Musimy grać naszymi standardami, a wtedy wszystko ułoży się po naszej myśli. 

Faza grupowa mistrzostw pokazała, że reprezentacja Stanów Zjednoczonych  przez większość czasu spędzonego na boisku potrafi grać zarówno perfekcyjnie jak i bardzo niestabilnie. Co było kluczem do dzisiejszego zwycięstwa? 


Dzisiaj zadecydowała nasza energia. Nawet w trzecim secie, gdzie nie wszystko wychodziło nam perfekcyjnie. Wiemy kto popełnia jakie błędy i staramy się sobie pomagać jak najlepiej potrafimy. Dzisiaj wygrało bezgraniczne zaufanie. To da się odczuć, kiedy kolega z zespołu ma przysłowiowy „dzień konia” (śmiech). Wtedy czerpiesz od niego energię i grasz swoje. 
Muszę zapytać o jedną rzecz. Czy Amerykanie mają nowy sposób na celebrowanie punktów zdobytych po asie serwisowym lub bloku? Siatkarze stojący w kwadracie dla rezerwowych wykonywali przysiady, pompki… 
Widzisz? To jest ta energia, o której mówiłem (śmiech). Oni są szaleni! Przyznam, że nie widziałem tego, ale słyszałem aplauz kibiców zgromadzonych na hali. Możesz stać w kwadracie dla rezerwowych, a wciąż jesteś jednym z najważniejszych elementów drużyny. 
 

Faza grupowa dobiegła końca. Teraz przenosicie się do Łodzi, gdzie będziecie grać przeciwko takim drużynom jak Polska, Serbia czy Argentyna. Uważasz, że dużo trudniej będzie wygrać? Pierwszy mecz gracie przeciwko reprezentacji Polski..
Polska to świetna drużyna. Absolutna światowa czołówka. Macie rewelacyjny zespół, do którego wrócił Mariusz Wlazły, który jest killerem w polu serwisowym. Myślę, że to będzie jedna z ciekawszych konfrontacji tych mistrzostw. Czy będzie trudniej wygrać? Zdecydowanie! Przy takim wsparciu kibiców jesteście w stanie pokonać każdego. Opuszczam jutro Kraków i muszę powiedzieć, że będzie mi brakować tego miejsca i ludzi tworzących atmosferę na hali. Wiedziałem, że Polska ma najlepszych kibiców na świecie, ale to, co ci ludzie pokazali tutaj to jest nie  do opisania. Jesteście świetni! 

Teraz czeka was największa nagroda po pierwszej fazie. Dwa dni odpoczynku. 
Czekaliśmy na te dni, nie przeczę. Przenosimy się do Łodzi, resetujemy nasze myśli, a później skupiamy się nad kolejnymi spotkaniami, które nas czekają. Musimy nabrać nowej energii, która będzie nam potrzebna, aby pokazać się z jak najlepszej strony. 

Jak oceniasz dotychczasową organizację turnieju w Kraków Arenie?
Wszystko jest idealnie zorganizowane i ułożone pod spokój siatkarzy. Tak właściwie to o nic nie musimy się martwić, ponieważ jest tutaj grono wolontariuszy zawsze chętnych do pomocy. Nie ma bałaganu, wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Polska powinna organizować zdecydowanie więcej takich turniejów. 

Mecze w Kraków Arenie pokazały, że Polacy kochają Amerykanów. To właśnie na waszych meczach, padały rekordy frekwencji. Może już czas zmienić ligę rosyjską na polską?
Naprawdę coraz częściej myślę o grze w Polsce. Sądzę, że w momencie pojawienia się oferty od polskiego klubu, trzeba będzie przysiąść i rozważyć taką możliwość. Polska żyje siatkówką i może już za niedługo, Matt Anderson będzie jej częścią. 


W Krakowie rozmawiała, Katarzyna Harhala / www.s-w-o.pl

 

1 comment

oioiPL 370 5
9 years ago
0
I would really like Matthew in Polish League but unfortunately it will probably be the same scenario like with Giba, who really wanted to play here but most clubs doesn't have enough funds for him and the top ones usually have contracted players.
Volleyball players rankingWho is the best volleyball player ever?Show players rankingVolleyball players ranking
Who is the best volleyball player ever?Show players ranking
0